Paweł Arciszewski III miejsce w XXV Letnich Igrzysk Głuchych
Paweł Arciszewski brązowym medalistą XXV Letnich Igrzysk Głuchych w MTB XCC. Rewelacyjny w wyścigu Mountain Bike Cross-country Short Track (XCC) podczas Igrzysk w Tokio! Nasz reprezentant pojechał kapitalnie, utrzymując równy, mocny rytm przez całe 11 rund technicznej, krótkiej pętli o długości 0,90 km. Paweł finiszował na III miejscu z czasem 22:32.47, zdobywając brązowy medal dla Polski i potwierdzając świetną dyspozycję w tegorocznych rozgrywkach. Lepsi okazali się jedynie zawodnicy z Rosji (NDA), którzy zaprezentowali poziom elity światowej. To ogromny sukces w niezwykle wymagającej konkurencji!
Paweł Arciszewski (kolarstwo) własnymi słowami opisuje swoje starty: “Po trzech wymagających startach w kolarstwie szosowym musiałem przełączyć się na MTB – dyscyplinę, w której czuję się najmocniejszy.
Pierwszą konkurencją był XCC – short track. Jeszcze przed Igrzyskami przewidywałem, że to właśnie tutaj mam największe szanse na medal. Trasa była krótka, szybka, z jednym technicznym elementem, który dla wielu zawodników stanowił problem (dla mnie na szczęście nie).
Po bardzo dobrym starcie jechałem w czołówce, jednak szybko popełniłem błąd i spadłem o kilka pozycji. Na szczęście udało mi się szybko odrobić straty. Dwójka zawodników neutralnych była praktycznie poza zasięgiem, więc skupiłem się na walce o trzecie miejsce. Walczyłem z Amerykaninem do samego końca – nie dałem się wyprzedzić i zdobyłem brązowy medal olimpijski. To dla mnie ogromne osiągnięcie, bo poziom kolarstwa niesłyszących w ostatnich latach wyraźnie poszedł mocno do góry.
Następnego dnia walczyłem w królewskiej konkurencji MTB – XCO. Trasa była niesamowicie trudna technicznie i bardzo wymagająca fizycznie. Jeździć po niej – tej samej, na której rywalizowali najlepsi kolarze świata podczas igrzysk w 2020 roku – było dla mnie zaszczytem. Byłem naprawdę szczęśliwy, że mogłem sprawdzić się na TAKIEJ trasie i radziłem się bardzo dobrze.
Ostatecznie wywalczyłem 4. miejsce. Zmęczenie po kilku startach było bardzo duże, więc musiałem jechać mądrze, w swoim tempie i z minimalną liczbą błędów. Dałem absolutnie wszystko, na ile było mnie stać. Jestem z siebie naprawdę dumny, nawet mimo braku medalu.
O skali trudności niech świadczy fakt, że pełny dystans ukończyło tylko ośmiu zawodników – reszta została zdublowana.”
Podsumowanie:
Kolarstwo szosowe:
– sprint – 9. miejsce,
– ITT – 9. miejsce,
– wyścig wspólny – DNF (taktyczne wycofanie).
Kolarstwo górskie:
– XCC – III miejsce, brązowy medal!!!
– XCO – IV miejsce
Wielkie gratulacje!