Jak było w Tokio?

Nasza multimedalistka – Joanna Mendak, która reprezentowała Polskę na Paraolimpiadzie w Tokio, odpowiada na kilka pytań. Rozmowę prowadził Mariusz Rodzik (START Białystok).
1. Asiu jak było w Tokio? 
Gdybym miała podsumować Igrzyska Paraolimpijskie w Tokio jednym słowem to użyłabym słowa „INACZEJ” 😀
2. Czy atmosfera sportowa zawodów w czasie epidemii była choć odrobinę zbliżona do atmosfery w latach poprzednich?
Przede wszystkim brakowało bezpośredniego wsparcia kibiców, rywalizacja na obiektach sportowych odbywała się bez udziału publiczności i to pomniejszało atmosferę tego największego sportowego święta. Dlatego chyba mogę powiedzieć, że współczułem debiutującym zawodnikom co jeszcze… Dodatkowo doszły także nowe obowiązki jak na przykład codzienne wykonywanie testów przez zawodników czy uzupełnienie raportów w specjalnie stworzonej aplikacji. Ale koniec z tymi minusami… były tez plusy! Bardzo dobra atmosfera w Polskiej Reprezentacji! Przekaz informacji z aktualnymi wynikami z obiektów sportowych-błyskawiczny!
25 krążków wywalczonych przez Polskę, w tym 7-krotnie wysłuchaliśmy Mazurka Dąbrowskiego na Igrzyskach Paraolimpijskich Tokio 2020-duma! Wszyscy Zawodnicy, Trenerzy, Sztab medyczny, Misja Paraolimpijska zdrowa wyleciała do stolicy Japonii jak i wszyscy zdrowi wrócili do Polski, a w czasie pandemii to też wartość dodana.
3. Jak oceniasz organizację tak dużej imprezy sportowej w takim trudnym czasie?
Najważniejsze, że udało się przeprowadzić rywalizacje podczas XVI Letnich Igrzysk Paraolimpijskich! Organizatorzy stanęli na wysokości zadania starając się przeprowadzić te imprezę w jak najbardziej bezpiecznej formie i wyłonić kolejnych Medalistów 🙂 a na niedociągnięcia przymykamy oko 😉
4. Jak oceniasz swój start na Igrzyskach Paraolimpijskich Tokyo 2020?
Lecąc na swoje 5 Igrzyska Paraolimpijskie do samego końca wierzyłam, że będzie dobrze i uda się wywalczyć kwalifikację do wyścigu finałowego.
Finalnie wyścig 100 m stylem motylkowym ukończyłam na 9 pozycji, do pełni szczęścia zabrakło 0,23 sek. W Tokio towarzyszył mi  wachlarz emocji – od dumy, odpowiedzialności z bycia Kapitanem Polskiej Reprezentacji Paraolimpijskiej, po ogromny niedosyt… Mimo wszystko wracałam  z podniesiona głową, wdzięczna za czas spędzony w stolicy Japonii.
Korzystając z okazji chciałabym podziękować: moim wspaniałym Rodzicom -Małgorzacie i Jarosławowi oraz młodszemu Bratu Maćkowi – za pomoc w każdej sytuacji sportowej i życiowej należą się ogromne uściski-dziękuję 🙂 Mojemu Trenerowi Panu Edwardowi Decowi – za to, że od 22 lat jest moim mentorem i człowiekiem o nieograniczonej tolerancji do mnie- Dziękuję 🙂 Chciałbym również podziękować mojemu rodzinnemu miastu Suwałki oraz Ośrodkowi Sportu i Rekreacji w Suwałkach za możliwość realizowania planów przygotowań na najwyższym poziomie  nawet w trudnym czasie pandemii. Jestem wdzięczna za pomoc i inicjatywę grupy sportowej TEAM PODLASKIE finansowanej ze środków Województwa Podlaskiego, bo dzięki temu wsparciu mogłam spokojnie podejmować działania treningowe i około treningowe jak odnowa biologiczna, wizyty u fizjoterapeuty, współpraca z dietetykiem sportowym czy wyjazd na zgrupowanie klubowe.
5. To co teraz? Krótki odpoczynek/regeneracja i powrót na basen?
Zdecydowanie tak! Krótkie wakacje jak najbardziej wskazane 🙂 to był intensywny czas.
Co dalej z pływaniem -to nie był mój ostatni taniec!
Dziękuję za rozmowę i powodzenia!
#teampodlaskie #wojewodztwopodlaskie
#kibicujemyparaolimpijczykom